To już nie fikcja, ale nadchodząca rzeczywistość. Stan i zarządzanie domowymi sprzętami, czy monitoring zużycia energii i innych mediów, taki „internet rzeczy” pomieszany z wszędobylskimi czujnikami otaczającego świata. Obecnie do rąk klientów trafia pewien przedsmak… czyli aplikacja „Mój Licznik” od firmy Energa. Ten dostawca prądu, chce umożliwić klientom nadzorowanie jak to lecą im kilowaty, a to za sprawą inteligentnych liczników, które już montuje w wielu lokalizacjach. Pozwalają one bowiem zdalnie odczytywać stan zużycia… już inkasenci po domach nie chodzą ;)

Liczniki zdalnego pomiaru energii elektrycznej zostały już zainstalowane w Kaliszu, Drawsku Pomorskim i na Półwyspie Helskim. Obecnie trwa instalacja w innych miejscowościach na całym terenie działania spółki. „Mój Licznik” to aplikacja mobilna na urządzenia z systemem Android oraz iOS.

Aplikacja potrafi:

* zweryfikować odczyty liczników dla przypisanych do konta PPE,
* porównać zużycie energii w różnych okresach,
* ocenić, czy optymalnie korzysta z wybranej taryfy – w szczególności, jeżeli cena energii zależna jest od pory dnia lub tygodnia (np. taryfa G12),
* porównać własne zużycie energii do uśrednionego zużycia innych odbiorców z tej samej grupy taryfowej.

Dodatkowo Panel ułatwia Klientowi dostęp do podstawowych informacji z umowy tj.: adresu i numeru Punktu Poboru Energii, sprzedawcy energii, okresu obowiązywania umowy, wybranej taryfy.

A poniższy filmik tłumaczy jak działają takie inteligentne liczniki, które mają docelowo do 2020 roku zagościć w każdym polskim domostwie ;)

Mój Licznik na tablety i smartfony – dostępna jest w App Store lub Google Play.

(Ź) Energa