Zasada jest prosta – im więcej robisz transakcji na swoim rachunku, tym więcej zaoszczędzisz ;) Jak to możliwe? To właśnie metoda na oszczędzanie… z każdej transakcji, bank np. zaokrągli wydaną kwotę i jej wynik wrzuci na specjalne konto – czyli zamiast 8,5 wydasz tak naprawdę 10 zł, z czego 1,5 zł trafi do oszczędności. Po latach mogą się zebrać niezłe kwoty. Trochę to jak zasada, że każdy piątak, który do nas trafi, wrzucamy do słoika.
Program mSaver to:
Wybierasz jeden z trzech sposobów oszczędzania po każdej transakcji:
zaokrąglenia wydawanych kwot do pełnych dziesięciu złotych,
wybrany procent z przedziału 1 – 15%,
stała kwota automatycznie powiększająca Twoje oszczędności o 3-10 zł.
Twoje oszczędności powiększają się gdy:
płacisz kartami debetowymi i kredytowymi,
wykonujesz przelewy,
wypłacasz gotówkę z bankomatu.
Aby oszczędzanie stało się jeszcze łatwiejsze, dajemy Ci:
możliwość oszczędzania stałej kwoty miesięcznie,
swobodny dostęp do oszczędności – wpłacasz i wypłacasz kiedy chcesz,
możliwość samodzielnej zmiany sposobu oszczędzania w każdej chwili,
pakiet mSaver i mSaver plus który pozwoli Ci osiągnąć jeszcze wyższy zysk
Uwaga! Wypłata środków (poza pierwszą w miesiącu kalendarzowym) z takich oszczędności mSaver kosztuje 5 zł (lub 10 – jeżeli wysyłamy kasę do innego banku).
Zebrane środki są oprocentowane – obecnie od 3,6% do 4% w skali roku, w zależności czy zbieramy miesięcznie więcej lub mniej niż 3000 zł.
Nie może zabraknąć filmiku wprowadzającego, tak więc…
Podobna oferta funkcjonuje też w Multibanku jako MultiSaver. Zobaczymy ile osób skusi się na taki „internetowy słoik”, chociaż może to być świetna metoda szczególnie dla tych, którzy mają problemy z typowym oszczędzaniem. Tu poza niższym stanem podstawowego konta, nie zauważą aż tak uciekających złotówek.
Źródło: mBank.pl
nasciturus mówi:
Wolę tradycyjne formy oszczędzania.