Marki motoryzacyjne wymyślają „przedłużenie samochodu”

To co widać na załączonym obrazku to składany skuter elektryczny marki Volkswagen. Po co będą go produkować? Bowiem wizja przyszłości poruszania się po mieście jest nieco inna, niż zwykle się przypuszcza. Nie chodzi już o to, aby wjechać autem do „dużego pokoju”, ale aby ominąć korki i wjechać w strefy niedostępne dla aut tzw. „ostatnia mila”. Podróżować ma się nam wygodniej z pomocą elektrycznych pojazdów: rowery, skutery, a nawet rolki doczepiane do butów. Składak od VW ma pozwolić na podróż przez 25 km i waży 10 kg. Swoją koncepcję na składaki pokazał też ostatnio Ford (Zakupy wg Forda będą nam dostarczać kurierzy na rowerach elektrycznych).

(Ź) blog.caranddriver.com

Komentarze