Krótko i na temat – dlaczego warto dołączyć do Twittera? Zakładając konto i nawet nie wrzucając żadnych treści od siebie, zyskujemy – i to sporo. Bieżąca informacja, całkowicie za darmo, szybko i mobilnie. Twitter działa w przeglądarce, komórce i tablecie, a jego podstawowe opanowanie wbrew wielu mitom nie zajmuje więcej niż 15 minut.

Obserwując więc właściwe osoby i firmy, możemy zyskać każdego dnia szybką i praktyczną informację – przykłady:

1. Piekarnia

– gdy tylko bułki i inne wypieki są gotowe do wyskoczenia z pieca – wysyłane jest info na Twittera. Klienci, którzy obserwują profil piekarni, wiedzą że już czas wybrać się po świeże pieczywo :) Tak dla przykładu jest w Londynie. Szukając lokalnych biznesów także w Polsce, można odnaleźć wiele ciekawych miejsc, które informują na żywo – co u nich nowego.

2. Autostrady, drogi, lotniska, dworce

– wybierasz się na majówkę? Ale czy droga będzie przejezdna? Nigdy nie wiesz czy nawet na autostradzie coś się nie wydarzy. Obserwując twitterowe konta polskich tras np. @AutostradaWlkp wiesz co się dzieje. Zagraniczne autostrady, lotniska, dworce też tak mają ;) A do tego wielu użytkowników i lokalne serwisy informacyjne podają, czy coś się przypadkiem nie zatkało.

3. Niedziałające serwisy i usługi

– jakiś bank internetowy znów nawala? jakiś portal stał się niedostępny? operator stracił zasięg? Zwykle pierwsza informacja i podejrzenia użytkowników, jak pokazuje praktyka trafiają na Twittera :) Nie trzeba się domyślać, wystarczy zajrzeć na swój profil obserwowanych osób.

4. Szybszy niż media

– kiedy w USA na rzece Hudson wylądował awaryjnie samolot, pierwsze zdjęcia i informacje trafiły właśnie na Twittera. Podobnie wyglądało to przy zamachach w Bostonie. Szybkość informacji jest tu bezcenna, a do tego krótka i konkretna.

5. Gwiazdy, celebryci…

– co u Twojej ulubionej gwiazdy? czy zaplanowany koncert się odbędzie? Tu znów z pomocą przychodzą profile, na których informacja pojawia się szybko i do tego często okraszona ciekawostkami, których nie znajdziesz nigdzie indziej.

6. Mecze, wydarzenia sportowe

– jedziesz spóźniony autobusem, a mecz się już zaczął? Zamiast szukać relacji na portalach i męczyć się z reklamami na ich stronach, lepiej obserwować dziennikarzy sportowych i pasjonatów danych sportów. Komentarz na żywo zapewniony ;)

7. Trendy i język

– nic tak nie rozwija, jak przypatrywanie się dyskusji (a najlepiej i udział), gdzie w 140 znakach mieści się wszystko ;) Dowiesz się co jest na topie (serwisy, usługi, telewizja, prasa), i poznasz całkiem nowy język – skrótów, przejęzyczeń i zabawnych cytatów.

8. Polityka

– jeżeli lubisz… to tutaj nasz gwiazdy z Sejmu i Senatu oraz tych aspirujących do władzy… potrafią informować o ważnych inicjatywach, wytykać sobie błędy, komentować bieżące wpadki, a czasem i solidnie pokłócić.

9. Humor i rozrywka

– są profile, które wrzucają każdego dnia krótki kawał, są takie ze zdjęciami, są z memami, są z cytatami… nie sposób się nudzić i to działa o dowolnej porze dnia i nocy. W 140 znakach tekstu mieści się sporo rozrywki.

10. Imprezy

– jesteś na koncercie czy dużej imprezie? Posługując się tzw. hasztagami np. #sopotfestival, można łatwo dotrzeć do osób, które też są na tym samym wydarzeniu i… nawiązać całkiem nowe znajomości. Zresztą uczestnicząc w tzw. tweetupach, czyli spotkaniach użytkowników Twittera, też poszerzysz krąg znajomych.

Pomysłów na praktyczne wykorzystanie Twittera jest mnóstwo. Nie posiadasz jeszcze konta? Dołącz i sprawdź, jak w Twoim przypadku konto może pomóc w codziennym ogarnianiu informacji ;) www.twitter.com