Inteligentny kask, który w razie wypadku powiadomi służby

foto/icedot-kask-inteligenty.jpgUnia Europejska dość mocno pracuje już nad rozwiązaniami prawnymi, które w przyszłości mają nas zmusić do używania automatycznych systemów ratunkowych. Działa to prosto – wypadek = zgłoszenie z automatu na numer 112 stosownej informacji. Pomysły tego typu trafiają też jak widać do kasków rowerowych czy sportowych itd. Oto ICEdot Crash Sensor, który jest czujnikiem podłączanym do kasku i parowanym poprzez Bluetooth z aplikacją w smartfonie.

foto/icedot-kask-inteligenty-1.jpg

W razie wypadku czujnik wykrywa, że nagle się np. przewróciliśmy i zaczyna odliczać 30 sekund do zgłoszenia na numer ratunkowy. Ten poślizg czasowy potrzebny jest nam w razie pomyłki lub gdy sami ocenimy, że jednak nic nam nie jest. Wtedy możemy zablokować informowanie służb i nie powodować niepotrzebnego zamieszania.

Gdyby jednak nasz stan był gorszy, służby otrzymają z automatu informację, że potrzebujemy pomocy wraz z koordynatami GPS. Dodatkowo możemy zaopatrzyć w aplikację w info typu, że jesteśmy cukrzykami, czy mamy inne schorzenia lub jesteśmy na coś uczuleni. Może nam to uratować życie.

Sama aplikacja jest dość elastyczna i pozwala też wpisać do listy „poinformować” np. kogoś bliskiego.

Sprzęt ma kosztować około 200 dolarów, a w 2013 roku trafić oficjalnie na rynek. Pokazuje to jednak jaki potencjał tkwi w czujnikach, smartfonach, bezprzewodowej komunikacji i aplikacjach mobilnych.



Źródło: icedot.org/crash

Komentarze