Jej płyta „Born To Die” jest na pierwszych miejscach list sprzedaży w 14 krajach na świecie. Lana Del Rey to młoda, 26-letnia Amerykanka – naprawdę nazywa się Elizabeth Grant. Podobnie jak wokół Lady Gagi, tak i przy tej wokalistce pojawia się sporo kontrowersji, które sama podsyca np. historiami, że jako nastolatka piła dużo i prowadziła „dzikie życie”. Do tego opowiada, że jej obecna płyta jest tak fajna, że kolejnej nie zamierza nagrywać.
Artystka na swoim koncie też kilka wpadek – na jaw wyszło m.in. że jej pierwszy teledysk promowany jako „amatorski” był sprytnie wymyśloną promocją, realizowaną przez profesjonalną ekipę filmową i reżyserską. Do tego doszła informacja, że biedna dziewczyna, to tak naprawdę córka milionera Roba Granta (nieruchomości / inwestycje internetowe). Wizerunek tej artystki, którą wielu polubiło za talent i własną pracę, okazał się być kreacją wielu specjalistów.
Oficjalny teledysk do nowej płyty poniżej:
Od 14 grudnia kiedy wypuściła swój teledysk do sieci, miała w ciągu 2 miesięcy prawie 20 milionów widzów.
Źródło: net/yt/Gossips
Komentarze